Dodatkowe pieniądze na wakacje są przeznaczone dla osób pracujących. Pracownicy otrzymują je z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Po dwóch latach przerwy firmy będą mogły przekazywać do funduszu wyższe kwoty. To dzięki tak zwanemu odmrożeniu podstawy, od której ustalane są odpisy na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych.

Zgodnie z projektem ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023, który rząd przesłał do Sejmu, od 1 lipca odmrożony zostanie fundusz świadczeń socjalnych.Podstawa jego naliczania zostanie „przesunięta w czasie” o całe dwa lata, dzięki czemu pracodawcy będą mogli przeznaczyć na cele socjalne o 15,12 proc. więcej pieniędzy tytułem stosownego odpisu. Oznacza to że od 1 lipca 2023 r. podstawą do naliczania funduszu będzie wynagrodzenie miesięczne w gospodarce narodowej w drugim półroczu 2021, w wysokości 5 104,90 zł (dokładnie o 15,12 proc. wyższe).

Wysokość dofinansowania wypoczynku zależy od tego, ile zarabia pracownik oraz członkowie jego rodziny. Przy wypłacaniu „wczasów pod gruszą” nie uwzględnia się natomiast stażu pracy czy kwalifikacji.

Ważnym wymogiem dotyczącym „wczasów pod gruszą” jest zatrudnienie na podstawie umowy o pracę. Co więcej, zazwyczaj świadczenie może być wypłacane w sytuacji, gdy pracownik weźmie co najmniej 10 dni nieprzerwanego urlopu (czasem nawet 14), a następnie złoży wniosek o przyznanie dofinansowania.

Wniosek o przyznanie dofinansowania wypoczynku w ramach ZFŚS najczęściej można składać internetowo np. na adres HR firmy lub osobiście w biurze zakładu pracy. W formularzu, jakiego wymaga firma, najczęściej trzeba uzupełnić jedynie czas urlopu oraz dochód miesięczny na członka rodziny. Czasem wymagane są także dodatkowe dokumenty takie jak m.in. PIT za poprzedni rok.

„Wczasy pod gruszą” to rozwiązanie korzystne zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Zakłady zyskują bowiem zmotywowanych pracowników, kształtując jednocześnie pozytywny wizerunek firmy, a pracownicy mogą zaplanować większy budżet na wyjazd, a także dłużej wypocząć, zmniejszając ryzyko wypalenia zawodowego.