Metoda „na pracownika banku” stała się dość powszechnym oszustwem. Pomimo wielu ostrzeżeń na stronach banków oraz komunikatów w mediach wiele osób nadal nie zna tej metody oszustw. Zachowajmy ostrożność podczas wszystkich kontaktów z osobami obcymi. „Czerwona lampka” powinna się nam zapalać za każdym razem, kiedy ktoś prosi nas o pieniądze, bądź dane do logowania na konto bankowe.

Schemat działania oszustów metodą „na pracownika banku” jest za każdym razem podobny. Oszust dzwoni do danej osoby podając się za konsultanta bankowego i informuje o niepokojących transferach pieniężnych na koncie ofiary. Aby zapobiec rzekomej kradzieży pieniędzy konieczne jest szybkie ich zabezpieczenie. Fałszywy konsultant poleca np.:

  • Zainstalowanie aplikacji, która umożliwia mu zdalne wykonywanie działań na smartfonie czy komputerze rozmówcy i tym samym jego koncie bankowym.
  • Wykonanie przelewu na wskazane przez niego konto techniczne. Oczywiście przelew musi być wykonany metodą ekspresową – bo inaczej, jak zapewnia „pracownik banku” oszczędności zostaną skradzione.
  • Zablokowanie przy użyciu kodów do płatności mobilnych przelewów lub wypłat z bankomatów, dokonanych przez nieuprawnione osoby. (W ten sposób pokrzywdzony potwierdza transakcję, a nie ją blokuje).

Niezależnie od sposobu działania oszust zyskuje dostęp do pieniędzy pokrzywdzonego, a po ich zdobyciu urywa kontakt.

Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności !

Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu i hasła do konta. Nie polecają też instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta, ani przelania środków bankowych na wskazane „konto techniczne”.

Autor: kom. Tomasz Żerański
Źródło: KMP Ostrołęka