Świadczenie 500 plus realizowane jest w Polsce od 1 kwietnia 2016 roku .Program 500+ jest pomocą dla wielu rodzin. Najpierw był wypłacany na drugie i kolejne dziecko, aktualnie wypłacane jest też na pierwsze.

Jak wynika z najnowszego badania opinii publicznej, przeszło czterech na dziesięciu Polaków uważa, że świadczenie 500 plus powinno być podniesione ze względu na rosnącą inflację i wzrost cen. Obecnie przeciętny Kowalski za 500 zł może kupić mniej produktów niż chociażby w kwietniu 2016 roku. Dyskusja na temat wysokiej inflacji wywołuje też rozmowy o konieczności waloryzowania 500 plus, podobnie jak ma to w przypadku emerytur.

Gdy w październiku 2021 roku zapytano Polaków o waloryzację 500 plus w badaniu UCE RESEARCH i SYNO Poland, aż 70 proc. pobierających pieniądze z programu opowiedziało się za jego podwyższeniem. Aż 39 proc. ankietowanych stwierdziło wówczas, że wzrost wartości świadczenia 500 plus powinien wynosić od 10 do 20 proc.

Jakie zmiany? Dla kogo?

Z doniesień „Faktu”, Elżbieta Rafalska proponuje podniesienie 500 plus do 600 plus. Jak zaznaczyła, tylko w tym roku rodzice otrzymali około 30 zł miesięcznie mniej z powodu inflacji. Jest jeden haczyk: 500 plus miałoby zostać podniesione tylko dla wybranych rodzin. Których? Chodzi tu o rodziny wielodzietne.

Chcemy, by rodziło się jak najwięcej dzieci, ale też rodziny wielodzietne powinniśmy mocniej wspierać. Dlatego świadczenie wychowawcze od trzeciego dziecka mogłoby zostać podniesione o np. 100 zł i wynosić 600 zł miesięcznie – powiedziała Elżbieta Rafalska w rozmowie z „Faktem”.

Rodzice otrzymaliby na pierwsze i drugie dziecko  500 zł miesięcznie a na trzecie i kolejne po 600 zł. Przy tym zaznaczyła, że takie zmiany nie byłyby mocno obciążające dla budżetu, a znacznie pomogłyby wielu rodzinom.